WIDZIALAM GO!!!! NARESZCIE!!!

a tak na poczatek to chcialabym napisac ze to moja pierwsza notka na tym blogusiu ale mialam jeszcze kilka innych blogow:P do dosyc juz tego przynudzania:P i teraz na temat:P heh wiec szlam sobie jak nigdy nic (jak zawsze o tej porze dnia bo mnie siorka gdzies wyslala:P ) do świtu stoje na swiatlach i patrze jak zawsze na auta ( nie wiem dlaczego ale od czasu koloni zaczelam sie interesowac autami) i kogo widze w jednym z nich??? SLAWKA!!!  (mojego chlopaka z koloni ktory mieszka w jakiejs dziuze:P 30 km od tarnowa)  jak go zobaczylam to sie dla mnie czas zatrzymal... serce bilo mi jak nigdy dotad . na poczatku myslalam ze mam jakies zwidy ale na szczescie tak nie bylo:P on terz jak gdyby ja wiem... taki hmmm zaskoczony... pomachal mi a ja wtedy... usmiechnelam sie ale mu nie odmachalam i teraz nie wiem dlaczego... chba nie moglam sie poruszyc... to bylo jak gdyby paraliz... tym bardziej ze wczoraj jak bylam w zlym humorze to marzylam zeby przyjechal do tarnowa cio sie w pewnym sensie spelnilo... teraz sobie uswiadomilam jak bardzo za nim tesknie....:P jak jeszcze nigdy za zadnym chlopakiem... "czy to jest przyjazn czy to jest kochanie??" nie mam pojecia... wiem tyle ze chcialabym cofnac czas do koloni...:P a teraz zaraz ide spac:P czyli mniej wiecej o 22:P bo mnie leb boli zarabiscie jak nigdy dotad... ciekawe:P a wlasnie widzialam sie dzisiaj z qpa edyta i dawidem:P