umarl....
Komentarze: 5
stalo sie.... umarl.... dlaczego to wszystko jest takie ciezkie? jak ja bede teraz zyla?! nie wiem.... glowa boli mnie jak nigdy dotad..... KOCHAM GO!! jak to dobrze ze mu o tym powiedzialam..... Tatusiu kochany zawsze bedziesz w sercu mym!!!!!!!!!!!! jestem bezsilna... juz mi sie nic nie chce..... jedynym pocieszeniem jest to ze teraz już Go nie boli i sobie siedza z dziadziem w niebie na chmurce:) wszystkich ktorzy to przeczytaja prosze o jedno: zmówcie chociaż jedna zdrowaske i wieczne odpoczywanie za mojego Tate.... prosze! i jak mozecie to napiszcie mi o tym w komentarzach:) napewno sie odzdziecze:)
Dodaj komentarz